Snieżno-świąteczne zdjęcia

Hej hej:)

 

Dzisiaj mam dla Was coś superowego - udało się zrobić zdjęcia w śniegu, także dzisiaj klimat adekwatny do miesiąca będzie zachowany.

Poza tym zrobiłam kilka zdjęć świątecznych i mimo, że na instagramie zapowiadałam je na przyszły tydzień, Wy, jako widzowie stronki, wyjątkowo zobaczycie je już dziś. To będzie raczej ostatni post przed świętami dlatego już dziś życzę Wam przedewszystkim zdrowia i mile spędzonego czasu. No i jakiś plastikowokonikowych rzeczy pod choinką:)

 

 

Tegoroczne zdjęcia zrobiłam na zewnątrz. W sumie to „dekoracji” użyłam mniej niż w zeszłym roku, miałam pomysł na takie minimalistyczne zdjęcia. Prezent to gumka do mazania obwinięta papierem, za równo on i choinka pojawiły się już w  zeszłym roku. Jeśli ktoś ma ochotę na wspominki zostawiam link. 

Zdjęcia mi się podobają, mimo ich skromności. Trochę było zabawy z edycją, bo były edytowane dwa razy - pierwszej wersji komputer nie zapisał. Ale może to dobrze, bo przy drugim podejściu mimo ogólnego wkurzenia lepiej mi poszło.

Trochę nie ciekawie bo pozował tylko jeden model, ale jak za chwile zobaczyćie brałam jeszcze 3 trady i chciałam się ograniczyć.

 

Ze świątecznych fotek to by było na tyle, mam nadzjeję, że nie zawiodłam w tym roku x).

Natomiast mnie sie jeszcze nie pozbywacie, bo tak jak mówiłam do pokazania mam dalszą część, tylko już bez żadnych pierdół świątecznych. 

 

 

Z tych zdjęć jestem jeszcze bardziej zadowolona, niż ze świątecznych. Jestem dumna szczególnie z edycji, która pochłonęła sporo mojego czasu.

Wybrałam całkiem fajną miejscówkę, taką mini skarpę, żeby móc też  fotografować z perspektywy „od dołu”. Tylko się kilka razy nieźle poślizgnęłam XD.

 

Powiem szczerze, że kocham śnieg. Nie tylko ze względu na klimat itd, tylko nie brudzą mi się ciuchy na sesjach. Spodnie i kurtka na narty i jazda, można się tarzać po ziemi do woli. Tylko o rękawiczkach trzeba pamiętać, bo jeśli chodzi o fotografię plastikowych koników to czasem sobie ten śnieg układam/przyklepuję.

Zdecydowanie mój faworyt - najlepiej wyszło to zdjęcie.

Trochę starałam się zróżnicować te zdjęcia przy edycji. Jedne są cieplejsze, drugie zmniejsze - dajcie znać, które Wam się bardziej podobają:)

Robiłam też fotki w parach, które rzadko się tu pojawiają. Ogólnie to jakiś rekord zabranych przeze mnie tradów na sesji. Normalnie to biorę po jednym, bo mi się nie chce łazić z tobołkami.

Śnieg naniosłam w aplikacji, w razie wątpliwości ;)

 

To już wszystkie zdjęcia jakie miałam do wstawienia. Generalnie sesja na duży plus, aż się uśmiecham do tych zdjęć xD. Śnieg definitywnie zrobił swoje. Cieszę się, że udało mi się zrobić te zdjęcia, bo niestety już się roztopił.

 

Dajcie znać co sądzicie i jeszcze raz wesołych świąt!!

 

Pa pa!