Schleich w Austrii...
Hejka!


W tle oświetlone domki;)


Czasem miałam wizje jak modele spadają ze skarpy... A wtedy nie wiem co bym zrobiła! 
Utoniecie dziś w zdjęciach! 
Uważam że model klaczy fryzyjskiej ze Schleich jest bardzo realistyczny. Lubie ją fotografować.


To jedno z moich ulubionych zdjęć.




Przy okazji dziewczyny wybrały się na zimową przejażdżkę.


No to do zobaczenia! Czekajcie na dalszą część zdjęć, bo pojawią się niedługo. Na koniec jeszcze wstawiam zdjęcie konia którego ulepiłam ze śniegu:
Ja i pare moich modeli byliśmy w Austrii, małym uroczym miasteczku pomiędzy górami. Nazywa się ono Großarl. Śniegu było do kolan a czasem nawet wyżej. Oczywicie nie obyło się bez sesji!
W tle oświetlone domki;)
Uważam że model klaczy fryzyjskiej ze Schleich jest bardzo realistyczny. Lubie ją fotografować.
To jedno z moich ulubionych zdjęć.
Przy okazji dziewczyny wybrały się na zimową przejażdżkę.
No to do zobaczenia! Czekajcie na dalszą część zdjęć, bo pojawią się niedługo. Na koniec jeszcze wstawiam zdjęcie konia którego ulepiłam ze śniegu:
Słodki konik ^^
OdpowiedzUsuńZazdroszczę pobytu za granicą, i to ze śniegiem! Śliczna seria. Czekam na kolejną dawkę fotek! (:
Cieszę się że seria Ci się podoba. Rzeczywiście konik ma swój urok.;)
UsuńWiem jest śliczny może nie jest idealny ale było mało czasu i zimno a lepienie uszu sprawiało naj więcej kłopotu :D
UsuńCały był trudny do lepienia, ale dałyśmy radę i była świetna zabawa! :)
Usuń