JUMP OFF VI - trochę zdjęć

Cześć!
Dzisiaj mam dla Was zdjęcia z Jump Off VI edycji. 
Jest to cykl takich zawodów na Hipodromie w Sopocie. Konkursy są od mini LL do naprawdę wysokich przeszkód typu 130cm. Już kilka razy Wam pokazywałam  zdjęcia z tego eventu. 


Miałam możliwość fotografowania klas LL oraz L. Hehe, zgadnijcie czemu nie zostałam dłużej? Praca domowa, oczywiście sama się nie zrobiła a wielka szkoda;) 
No ale lepsze to niż nic. Lubię oglądać innych zawodników, ich przejazdy, udane i nie. Lubię patrzeć na różne konie, i jakie skoki oddają, na kolorowe czapraki, które wyróżniają się na różnych maściach. Relaksuje to XD



Ze zdjęć nie jestem bardzo zadowolona. Jak już tłumaczyłam mam aparat do zewnątrz. Tata pomógł mi jednak polepszyć jakość zdjęć na hali, ale i tak nie mogę już się doczekać kiedy skończy się ta tortura w szkole i będą zawody typu WKKW, CSIO, MP. 
Ale już niedługo, bo za ponad miesiąc wybieram się na zawody trochę dalej niż na Sopocki hipodrom, bo na Warszawską Cavaliadę:D 


Mam też do was pytanie - wzięłam wersje próbną lightrooma. Gdy zbliżała się końca chciałam ją wyłączyć ale się nie dało i z konta zabrano  mi pieniądze mimo, że chciałam zrezygnować. Wie ktoś jak to wyłączyć?

Wracając do zdjęć to część jest edytowana w zwykłym Iphonowym edytorze zdjęć, część w lightroomie, a część w PS Express. Gdybym miała wybierać to wiadomo, że Lightroom daje nam najwięcej możliwości ale nie potrafię go ogarnąć, jeszcze nie czas na to - za bardzo zaawansowane! Dlatego o dziwo u mnie wygrywa ten Iphonowy edytor. Można w nim zdziałać naprawdę cuda, gdy się odpowiednio dobierze różne cienie, temperaturę itd. W dodatku jest za darmo a za lightrooma trzeba płacić 56 zł miesięcznie, dlatego polecam serio dać szanse, jeżeli macie urządzenie Apple. 


Lka. Nie mam pojęcia ile parkur miał przeszkód. Ja najwiecej ile jechałam to parkur na 12 przeszkód, co było dla mnie ogromnym wyczynem x) W każdym razie lubię oglądać zawody. Obejrzałam też pewien przejazd licencyjny chyba połączony z SOJ. Jechała tylko 1 osoba a i tak zmienili dla niej parkur:o 


Na parkurze spotkałam nawet konie na których miałam okazję jeździć. (Nie, nie chodzi o konia ze zdjęcia powyżej). Jak widzicie zdjęcia mają grube „ziarno”. Zdecydowanie różnią się od tych z 
WKKW , tych zawodów, czy CSIO 5*. Patrzcie jakie fajne linki wam dałam, jednak nie jestem taka słaba z informatyki XD 


Pora wspomnieć o modelach: serce się kraja jak patrzę jak z dnia na dzień pokrywa je coraz większa warstwa kurzu. Tak bardzo tęsknie za zrobieniem czegoś z nimi, czy sesji czy jakiś akcesoriów:( Nie myślcie proszę, że straciłam zainteresowanie - BROŃ BOŻE! 
Ja po prostu jestem zawalona szkołą. Zajęcia dodatkowe ( w tym korepetycje) mam codziennie nie licząc niedzieli ale w niedziele robię różne projekty, ćwiczę matmę itd. Po za tym nie mam gdzie. Serio. Nie chcę się czołgać po brudnych chodnikach w parku, po to aby na zdjęciach było widać domy. Plaża się przejadła z resztą to wymaga czasu, no i dużo ludzi. Ogród za domem jest szary i bury, mały ogródek przed jest mega zarośnięty. No mieszkanie w mieście to dla mnie jeden wielki minus, mówię poważnie, wolałabym mieszkać gdzieś w domu nad  jeziorem. Tam pojedziemy pewnie w kwietniu i będę też po ciężkich testach, które zdecydowanie są teraz najważniejsze i będę miała masę czasu na różne miłe rzeczy. Szkoła chwilowo to priorytet, na razie idzie mi całkiem nieźle, dużo dobrych ocen. Jestem dobrej myśli aczkolwiek padam na twarz, wykańczają mnie treningi na 6.30 rano i przedmiot powszechnie znany jak matematyka, ale będę ćwiczyć i ćwiczyć i ćwiczyć i będzie dobrze;) 
Co ja gadam o szkole, nikogo to nie obchodzi, sorki. 
Jeśli chodzi o moje jeździectwo bo czasem też tu o nim pisze, to jeżdżę sobie na spokojnie, dla czystej przyjemności na takich dwóch cudownych koniach, ale  od września jest plan aby jeździć więcej - będzie luźniejszy rok dla mnie mam nadzieję, zmieniam szkołę i w ogóle liczę na dobre zmiany w życiu:D 


Wracam do przyjemnych rzeczy. Cieszę się, że mogłam wreszcie wyjąć aparat.


 Nie zdziwcie się jeśli znowu zniknę na miesiąc, wolałabym tego uniknąć ale jeśli będzie trzeba to nie mam wyboru:/ 
To tyle na dzisiaj, starałam się trochę zrobić taki ogólny update przeplatany fotkami z Hipodromu. 
Mam nadzieję, że podobało wam się. W weekend postaram się poczytać wasze posty. Obiecuję, że je nadrobię. Już się cieszę, że mam co sobie poczytać wolnymi wieczorami:3 
Pozdrawiam, pa. 


Komentarze

  1. Ładne fotki ;) Wydaje mi się, że obie jesteśmy w tych samych klasach, bo ja też mam w kwietniu egzamin ósmoklasisty no i cóż-bardzo się go boję. Oceny mam fajne, ale egzaminy I tak liczą się najbardziej, a nie ukrywam że chciałabym dostać się do jakiegoś dobrego liceum. Myślę, że część matematyczna jest najtrudniejsza, dlatego to właśnie na nią najwięcej się przygotowuję ;) Musimy dać radę, bo jak nie my to kto?
    Pozdrawiam i wysyłam dawkę motywacji do ogólnego działania <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! No to tak, ja też zdaje ten egzamin, i też obawiam się matmy zwłaszcza, że na próbnym poszło mi masakrycznie a oceny mam bardzo dobre. Zgadzam się z tobą byle do kwietnia potem można się wyluzować. Pozdrawiam i również przesyłam motywacje!:3

      Usuń
  2. Ja tam z przyjemnością czytam Twoje wpisy zarówno końskie, jak i modelowe, jak i narzekaniowo-szkolne. Życzę jak największej liczby okazji do uczestniczenia w jeździeckim życiu, ale wiadomo, nauka najważniejsza ;-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo! Najpierw obowiązki potem te przyjemne rzeczy:) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Bardzo ładne zdjęcia, z resztą jak zwykle. Myślę, że nami nie musisz się aż tak przejmować, wierni czytelnicy będą czekać na jakikolwiek znak życia. Życzę Ci powodzenia w nauce matematyki, sama muszę się za to zabrać. No i pogodą też się nie przejmuj, w końcu słońce kiedyś wyjdzie, piasek wyschnie, trawa zrobi się zielona i no po prostu będzie lepiej. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Podziwiam Twoje optymistyczne nastawienie - ja tam lubię trochę ponarzekać x)
      W sumie czytelników to wiernych mam, takich jak Ty, i kilka innych osób, które komentują dosłownie każdy post, jest to naprawdę miłe:) Źle się czuje z tym, że mam zaległości na Waszych blogach ale mam teraz weekend i postaram się nadrabiać! Pozdrawiam i dziękuje jeszcze raz.

      Usuń
  4. Taak, miasto to beznadziejne miejsce na zdjęcia. Spróbuj może znaleźć jedno ładne tło. Ja zazwyczaj tak sobie radzę c;
    Kurczę, okropnie masz z tą szkołą. Słyszałam, że nowa podstawa to koszmar, jednak zajęcia dodatkowe codziennie brzmią źle. Muszę Cię jednak ostrzec, że sama wpadłam w pułapkę ,,w przyszłym roku to będzie lepiej" i siedziałam w niej bardzo długo. U mnie nie było lepiej ani rok później, ani dwa lata. Zmarnowałam przez to masę czasu, zamiast działać. Zawsze jest źle .-.
    Co do samych zdjęć, to podoba mi się zdjęcie z mężczyzną od tyłu. Spodobaał mi się poza tym ten mały siwek na końcu. Jest świetny na rzeźbę (nie żebym chwytała już za glinę, ale chciałabym takiego cx ). Mam nadzieję, że się nim zainspiruję (ewentualnie, kieeedyś)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajęcia dodatkowe codziennie to KOSZMAR, ale taki hardcorowy. W sensie, gdybym chodziła na konie codziennie to myśle, że też byłoby mi już po pewnym czasie nie dobrze. Ja również w życiu marnuje wiele czasu ale tak to już jest:/ Co do siwka to również się zgadzam i jego właścicielka ma ogromne szczęście:3 Kuc ten stoi w boksie koło jednego z koni na których jeżdżę:D Również mi się bardzo podoba jest w moim typie! Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Ładne zdjęcia, szczególnie jak patrzę na te w ruchu to podziwiam.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty