Coś o moich customach

Cześć! 
Ostatnie dni wakacji, masakra jak to lato zleciało! Biorąc pod uwagę że w nowym roku szkolnym będe mieć mniej czasu na hobby niż w wakacje, starałam się trochę poćwiczyć malowanie konikow. Ciagle mam jescze z 2 do zrobienia ale na razie sie nie zabieram się za nie, bo strasznie zraziłam. Tak, ale najpierw podeszłam do tego z ogromnym zapałem, masą pomysłów i w ogóle z super nastawieniem!
Pomyślałam: „tym razem będzie inaczej, przyłożę się w 100%! To będzie dzieło mojego życia”. Haha,nic z tego XD Mina zrzedła mi jak przyjrzałam się efektom. Nie wiem co robie zle, korzystałam z masy poradników i tutoriali ale nadal customy mają nie równie rozłożoną farbę, BEZ - NA - DZIEJ - NE oczy i masakryczne jabłuszka. Ćwicz - powiedziało kilka ludzi. Oczywiście, że nie myśle że zrobię 10 customow to 11 będzie przepiękny, ale ja już naprawdę nie mam pomysłów jak się poprawić. Ale zrobiłam jescze 2 customy i to już wystarczy, więcej na ten moment nie zrobię. Wypaliła się moja wena, nie sprawia mi przyjemności ani malowanie ani patrzenie na upaćkane farbą schleichy. 
Pewnie już chcecie zobaczyć customy. 

Ostrość jest na tym najładniejszym, który w sumie aż taki zły nie jest, przesadziłam na początku x) 
Więc pierwszą ofiarą był andaluz ze Schleich, który na swój sposób jest uroczy. 


Na zdjęciach słabo widać ale jest skarogniady. Tutaj stawiałam na orginalność, zamarzyła mi się różowa skóra dookoła oczu i na chrapach. 
A jest takiej maści tylko dlatego że siwy mi nie wyszedł. Szybko pozbyłam się siwego, robiąc takiego skarogniaduska. Jak widzicie zrobiłam mu wypalony znak. Co o tym sądzicie? 


No i pyszczek z bliska. 
Pora zrobić 2 listy. 
Pierwsza -  rzeczy które mi się podobają, czyli:
•cieniowanie
•sam pomysl na te różowe plamy
• wypalony znak 
•maść konia 
Druga - rzeczy które mi przeszkadzają:
•Oczy
• Wykonanie tych różowych plam
•krzywe odmiany
•białe odpryski w niektórych miejscach
•różowe plamy na drugim oku, musiało mi się nudzić jak je robiłam XD Pamiętajcie, lepsze jest wrogiem dobrego! 
•plamy białej farby na kopytkach 

A wy co o nim sądzicie? 
Tylko proszę o szczere opinie. Nie lubie jak daje zdjęcia brzydkiego customa i ludzie piszą że przesadzam, że śliczny, że lepszy niż oni potrafią zrobić. Wiem, że to z grzeczności czy żeby mnie „pocieszyć”, ale przecież mam oczy i wiem że custom nie jest najlepszy;)
 Chociaż tego pana nie uważam za brzydala, to chętnie posłucham rad, opinii? No i również jeśli ktoś ma jakiś pomysł na imię dla tego pana? Chciałabym żeby było takie dostojne, ale sama nie mam pomysłów :3 



No i następny. 2 podejście do siwka z jabłkami w życiu. 
Tutaj podoba mi się: 
• urocza odmianka na pysku
• odcień szarości na której są jabłka. 
Tylko tyle pozytywów znajduje w tym koniku, chociaż uważam że mimo swojej nie zbyt ciekawej urody jest słodki;) 


Za to nie podoba mi się:
•wykonanie jabłek
•cienke na grzywie i ogonie 
•oczy
•malowanie w okolicach uszu (na zdjęciu nie widać jakie grudy tam są). 
•i znowu te plamy białej farby na kopytkach 
•dziwna czarna plama, jakby ubrudzenie pastelami na poliku. 
O tym panie również chętnie wysłucham opinii. Chciałam go nazwać Castiel, myślicie, że pasuje mu? 
Ale wracając do customa, poprostu jestem bardzo nie zadowolona. 
Teraz pora na klaczkę. Ja wiem że panie przodem, ale to ją zrobiłam najpóźniej z całej trójki.

Jak ludzie na IG zobaczyli, że zrobiłam jabłka farbą dostałam kilka wiadomości że się robi pastelami wiec spróbowałam. 
Robiło się je przyjemnie, efekt byłby lepszy gdybym wcześniej nie zrobiła takich grud. 
Wiec znowu: 
Podobają mi się:
•jabłuszka 
Tylko z tego jestem zadowolona, że nauczyłam się robić jakbluszka :D 
I w sumie bardzo się z tego cieszę! 


a to nie podobają mi się:
•klasycznie oczy
•cieniowanie na nogach, grzywie i ogonie 
•gruddyyy xC 
•No i znowu ta farba na kopytkach, No kurcze, kiedy ja zacznę być bardziej ogarnięta jak maluje konie! 
Mimo wszystko - zdaje sobie sprawę, że jescze jestem nie doświadczona w customach i mam prawo popełniać błędy. Każdy ma! :) 
A Wy co myślicie o tej klaczy? Jej zostawię jej stare imię, Pandora:) bo chwilowo nazywała się Oreo (bardziej „męskie” imię ale mi się spodobało) ze względu na swoją tarantowatą maść, ale wracam do imienia kiedy jeszcze była kara. Ta klacz miała już 4 maści na sobie, i już nie będe jej męczyć XD. 
Tak wiec do następnego postu, mam nadzieje że uda mi się coś wymyslec bo już wszystkie nowości wam pokazałam, ups x) 
Ahh, a obiecałam sobie że już nie będe wrzucać takich depresyjnych postów, proszę powiedzcie mi że to nie brzmiało jak kompletna załamka!;) 
No to pa,
pozdrawiam. 

Komentarze

  1. Ok zaczynamy szczery komentarz. Na początku wspomnę, że mam podobnie z robieniem rzędów. Nie widzę postępów i mam dość patrzenia na beznadzieję, więc nie robię nic, a wszystkie projekty leżą, a teraz customy. Andaluz na ogół jest ładny i podoba mi się najbardziej ze wszystkich. Później rzucają się w oczy kopytka zachlapane białą farbą, ale w sumie najbardziej mi się w nim nie podoba odwzorowanie palenia, bo gryzie się z maścią. Plamki wokół oczu są urocze i cieszę się, że je zrobiłaś. :D Ogólnie z daleka koń jest ładny, nie jest jakiś super, ale już fajny i myślę, że zmiesza się z tłumem. Siwek na moldzie chyba wałacha tennesse walking ma bardzo ładną bazę (jak dla mnie, pamiętajmy, że sama nigdy nie pomalowałam konia i piszę swoją opinię, jako laik, widzący tylko pomniejsze błędy i wskazujące, co jest ok dla zwykłych oczu, a co nie) i gdyby nie nieudane jabłka byłby ładnym modelem, może nawet lepszym od andaluza. Ta jego brudna siwość naprawdę mi się podoba. No i ostatni koń, czyli klacz knabstrup. Wygląda trochę bezpłciowo w tym kolorze, jednak wydaje mi się, że ma lepsze jabłka. U obu białych brakuje mi cieniowania grzywy, a raczej końcówek, występują też grudki, ale wszystko do dopracowania. Właściwie każdy z modeli jest w jakimś stopniu udany i to jest ważne. Życzę powodzenia w dalszej pracy i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci bardzo za szczerość. Właśnie takie opinie uznaje za najlepsze - szczere. Ja akurat w robieniu akcesoriów widzę u siebie poprawę, ale w customach za to nie. Nie lubie tego uczucia stania w miejscu :/ zgadzam się ze wszystkim co powiedziałaś a nawet teraz zaczęłam dostrzegać, że samo palenie wyglądało by lepiej na jakimś innym koniu, nie na tym. Cieszę się, że jednak się komuś podobają, ale jednocześnie wymieniłaś błędy które zrobiłam, za co bardzo jestem wdzięczna:) Zgadzam się również - klacz ma lepsze jabłuszka niż walach, ale są na gorszej bazie. Jescze raz dziękuje i pozdrawiam:)

      Usuń
  2. No to jedziemy ze szczerym komem ;)
    Andaluz jest niczego sobie, gryzą mnie w oczy jedynie te plamy wokół oczu i tak jak Alive, to palenie gryzie się z maścią. Może gdyby było białe efekt byłby lepszy? Myślę, też, że może zamiast tych plam mógłby mieć po prostu jakąś odmiankę na pysku.
    I jeszcze do nóg, mogłabyś skorzystać ze sposobu Różowej Ameby, i trochę podrasować odmiany.
    Wałaszek TWH ma uroczą maść i mój koń na tym moldzie nazywa się Mustang, nie potrafię podpowiedzieć żadnego innego imienia ;) jedyną rzeczą, która gryzie w modelu, to jabłka, ale u klaczy poniżej wyglądają o wiele lepiej. Głupio mi tak wypowiadać się o Twoich customach, bo ja nie zrobiłam żadnego, ale może w końcu się zbiorę i będę mogła zobaczyć jakie to trudne ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Tobie za ten komentarz. Potwierdziłas to co powiedziała poprzednia osoba, i ja się z tym zgadzam. Może plamki wyglądały by lepiej gdyby były wykonane lepiej. Rzeczywiście odmiany trzeba poprawić. Robienie customow to fajna sprawa jak widzi się poprawę i efekty, wiec naprawdę polecam ci zacząć:)
      Jeszcze raz dzięki bardzo i pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Super post, jak zawsze ❤️
    Jeżeli chodzi o imię to mam parę propozycji
    Aventador
    Arte
    Artemis
    Grand
    Royal
    Volar
    Mam nadzieję że Ci się spodobają!
    ¡Hola! Pegazica

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zwykle porzucam customy z tak prozaicznego powodu, jak czas... każdego maluję kilka dni, a to mnie irytuje, porzucam takiego rogrzebanego na sto lat, wracam, robię malutki postęp, znowu się wkurzam i to rzucam...
    Co do kopyt, to wychodzenie poza koronkę wydaje mi się normalne, dlatego ja maluję konia, potem dopiero kopyta, a potem koronkę c; Zostawianie schleichowych kolorów nie ma dla mnie sensu, skoro już robię customa, to całego przecież c;
    Pierwszy idzie ,,czarnuch". Zgadzam się z resztą - palenia słabe, tyle że nie wydaje mi się, aby powód brzmiał ,,nie pasują" tylko raczej: do tego odcienia nie pasuje taki kształt. Sama wręcz pedantycznie dostosowuję kształty rozjaśnień czy paleń wyszukując tryliard zdjęć i szukając konia z najbardziej podobnym odcieniem cx Wydaje mi się też nieco zbyt jasne, przydałoby się jeszcze parę warstw pasteli.
    Co do plamek na pysku to uważam - ale to tylko moje zdanie - że najlepiej ćwiczyć je jak panujemy już nad pędzlem tip-top, bo inaczej słabo wychodzą, zwłaszcza że musisz i wybrać odpowiedni odcień, i kształt plam (z drugiej strony stosuję taktykę ,,jak nie spróbujesz, to się nie nauczysz" cx Niee, to się w ogóle nie gryzie!) U Ciebie są dość dziwne, jakbyś nie umiała ,,wyczuć" kształtu (ja nie wiem jak profesjonaliści wiedzą jakie plamy namalować :-: sama tego za grosz nie umiem! Plama to plama, nawet jak się wzoruję na prawdziwych koniach to kształt mają sztuczny :-:)
    A co do skarpet, to uważaj na zakończenia, jeśli farba przyschnie i będzie gdzieś jaśniej potraktuj to miejsce jeszcze raz białą farbą. Zupełnie analogiczny problem zauważyłam ostatnio u siebie.
    Znak wyszedł Ci zupełnie fajny, a nierealnie prezentuje się z innego powodu. Zauważyłam, że malowanie wypaleń jest ostatnio dość popularne, ale ogólnie takie namalowane znaki nie wyglądają jak prawdziwe. Chyba musiałby namalować go jakiś mistrz nad mistrze, bo patrzyłam na dzieła artystów figurkowych na naprawdę wysokim poziomie i nierealny znaczek na zadku konia o całkiem prawdziwej maści przypominał mi wręcz znak MLP cx
    Och, kropki! Sama chciałabym wiedzieć, jak się pozbyć tego problemu. Aktualnie płaczę nad biało-czarnym Rudolfem, przez czarne drobinki wszystkie plamy muszę malować jeszcze raz...
    Co do siwka nr 1, to nie podoba mi się lewa strona. Nie rozpoznaję tego okresu siwienia i mam wrażenie, że zrobiłaś cienie wręcz na odwrót c; tam, gdzie jest szary, powinna być biel... Robiłaś go na podstawie jakichś konkretnych zdjęć? Plus nie jestem fanem łączenia farb i pasteli, no ale ktoś już poprawił Cię za mnie, to chyba sobie odpuszczę d;
    Siwus nr 2 ma zupełnie fajny kształt jabłek, ale jego szara część jest o wiele za jasna. Potrzebuje jeszcze kilku warstw pasteli, zauważyłam, że chyba ogółem robisz ich za mało i słabo je widać.

    Fajnie że lubisz szczerość, nie znoszę ludzi którzy odstawiają badziewie, a na każdy w jakikolwiek sposób negatywny komentarz reagują agresywnymi odpowiedziami i fochem. Na instagramie jest ich zatrzęsienie, aż czasem strach się bać... Sama nie lubię pisać bardzo negatywnych komentarzy, jeśli już to wolę dawać sugestie, bo jak widać powyżej, jak już coś ,,zjeżdżam", to od góry do dołu, nie oszczędzając nikogo i niczego. To też nie jest dobre, bo wiem jak nieraz mocno demotywuje (poza tym łatwo może być uznany za hejt nawet za nie zadufane w sobie osoby). No ale prosiłaś, to masz 😈

    Mimo wszystkich niedoróbek uważam, że postęp jest. Skarżysz się na jakieś grudy, a nie widzisz, że farba leży o wiele lepiej niż przedtem, bardziej gładko. Nawet jeśli customów nie masz perfekcyjnych, to pędzel już pewniej trzymasz w dłoni c:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wręcz błagam o szczere komentarze, na pewno się nie obrażę a mogą coś wnieść. Po to jest ta opcja „dodaj komentarz ” żeby ludzie mogli wyrazić swoją opinie, czyż nie?🙃
      Po sposobie jakim opisujesz moje customy moge śmiało pomyśleć że znasz się na tym!
      Dlatego zawsze biorę do siebie Twoje komentarze. Zgadzam się ze wszystkim co powiedziałaś. Co do siwuska, to nie nie wzorowałam się na zdjęciach prędzej na tutorialach z YouTuba.

      Możliwe, że problem leży w pastelach. Nie myślałam o tym nigdy. Boże, jak ja dużo rzeczy pomijam! XD

      Również się zgodzę, z tymi plamami i paleniem. Chciałam spróbować „powydziwiać”, ale lepiej zostawmy to doświadczonym ludziom😝 No i ja tez widze jakiś tam malutki postęp, ale i tak. Mimo wszystko na razie daje sobie spokój. Odeszła mi wena. Chciałabym napisać więcej ale nie ma co tu gadać 100% prawdy i tyle. Dziękuje Ci za ten komentarz i pozdrawiam!

      Usuń
    2. Poczułam się normalnie jak profesjonalistka B) Nie jestem na pewno specjalistką, ale osobiście uważam, że pod względem błędów jestem spostrzegawcza (taka cecha hejtera cx)
      Pastele ogółem potrzebują całej masy warstw, żeby w było ok, więc doszukiwalabym się błędu tutaj c;
      Również pozdrawiam i weny życzę :)
      P.S. Wiedz że zyskałaś hejtera CX

      Usuń
  5. Mi ciężko jest dawać jakieś dobre rady, ponieważ sama nie umiem ładnie i realistycznie pomalować modelu. Wolę robienie derek, kantarów, czasem jakiś siodeł. Nie mogę jednak powiedzieć, że totalnie nie widzę błędów, myślę, że jakoś potrafię odróżnić tego ,,profesjonalnego" customa od tego ,,amatorskiego". W Twoim przypadku widać, że nie posiadasz jakiegoś wielkiego doświadczenia, jednak widzę też, że te próby i malowanie idzie ci coraz lepiej! Każdy z tych modeli jest super! Jest czymś nad czym się starałaś, a to, że są błędy to już część tego procesu nauki. Rób więcej, na pewno w końcu zaczniesz robić takie jakie tobie się marzą. Trzymam kciuki !
    Pozdrawiam ciepło <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo! Ja również nie uważam się za osobę doświadczoną. Wręcz przeciwnie, jestem z typu tych najgorszych amatorów:3
      No i ja tez wole akcesoria! Zdecydowanie.

      Usuń
  6. Na wstępie przepraszam, jeśli powtórzę coś, na co zwrócili uwagę poprzednicy, ale po prostu spisałam wszystkie moje spostrzeżenia w notesie i teraz przelewam je w komentarz :-P.
    Pierwszy custom zapunktował u mnie pomysłem - bardzo ratują go ciekawe plamki na pysku i palenie (mogłoby być troszkę ciemniejsze, ale i tak wygląda nieźle). Co warto byłoby poprawić, to na pewno krawędzie odmian. Wiem, jak upierdliwe może być docinanie pojedynczych włosków w pędzlu, aby osiągnąć zamierzony efekt, ale warto. Ktoś wspominał o moim sposobie, tylko, nie wiem, co Apanama miała na myśli X-D. Jeśli etching, to na pewno odpada, schleichy, jak pewnie wiesz, nie są białe pod fabrycznym malowaniem. Protip - maluj najpierw odmiany, później kopyta - trudniej jest coś zepsuć i uciapać kopyta na biało. Przy okazji, zwróć uwagę na kolor kopyt nóg z odmianami - powinien być kremowy, chyba nieco jaśniejszy niż w Twoim customie. Chyba, że ja już ślepnę na starość... nieważne x-d.
    Oczom dobrze byłoby zaznaczyć białko, chociażby minimalnie, i mocniej nabłyszczyć. Podobnie z wnętrzem chrap - ale oczy najważniejsze.
    W drugim customie najbardziej rzuca mi się w oczy prześwit starej farby na ogonie i jabłka - te faktycznie lepiej wyszły Ci na ostatnim przemalowańcu. Aha, i cieniowanie! Zwróć uwagę, że obszar na słabiźnie i za przednią nogą siwieje
    szybciej niż środek brzucha (mam nadzieję, że wiesz, o co mi chodzi :-P). Ale to już niuanse, których sama bym pół roku temu nie zauważyła zapewne. No i oczy, jak wspomniałam wyżej.
    Jeśli mogę, podrzucam link do wątku, w którym pouczyła mnie bardziej ogarnięta w końskich maściach osoba. Żeby była jasność - to nie jest reklama, bardzo się cieszę, że większości zdjęć już nie widać :-D. Pierwsza strona:
    http://forum.modelekoni.pl/viewtopic.php?f=14&t=933
    Mam nadzieję, że na coś się moje uwagi przydadzą. Najważniejsze, że próbujesz! Trzymam kciuki za następne projekty. Pamiętaj, że każdy kiedyś zaczynał i nie ma co się załamywać ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Tobie bardzo za ten komentarz. Cieszy mnie jak ludzie zarzucają mnie masą cennych rad🥰
      Palenie troszkę się gryzie, ale to chyba tez kwestia gustu. Kopytka zostawiłam firmowe bo sama nie umiem haha.
      Oczek nie nablyszczalam - tez nie umiem XD. Także to takie amatorskie koniki. Co do odmianek w 100000% się zgadzam. Końcówki wychodzą za każdym razem fatalnie, trzeba to zmienić😬 Cieniowanie, ahhh zdecydowanie racja. Zacznę korzystać z dużej ilości zdjęć. Dziękuje bardzo za linka, na pewno wejdę! Pozdrawiam, i jescze taz dzięki🤗

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty