Co się stało?

Cześć. 
Cześć po miesiącu nieobecności. 
Tym razem mam kilka powodów dlaczego nie pisze już tak często  które postanowiłam zmieścić w tym poście.
Po pierwsze: na troszkę odpuściłam sobie fotografie modeli. Stwierdziłam, że się pogarszam. Pisałam tym na IG. Ale wzięłam się w garść i poszłam na sesje zdjęciową, no i efekty mi się spodobały więc ponownie zaczęłam robić zdjęcia;) 
Po drugie: zapomniałam. Za każdym razem jak już siadałam żeby napisać post coś mnie zatrzymywało. Słabe, wiem ale nic nie poradzę stało się to czego nigdy nie chciałam zrobić - zaniedbałam bloga. 
Trzecim powodem mojej nieobecności jest niedziałająca aplikacja  do pisania. Jak cześć z was wie pisze na telefonie i dotychczas nie miałam z tym dużego problemu ale teraz popsuł mi się blogger. Nie moge dodać zdjęcia, post też nie chce się opublikować. Nie wiem kto może mi pomóc - próbowałam wszystkiego. A przez internet też  nie moge opublikować zdjęć więc bardzo ciekawie:)
Więc nawet jak to opublikuje to zniknę na jakiś czas z nowu. Bo posty bez zdjęć na moim blogu mijają się z celem. 
Może to kwestia telefonu, na razie przepraszam ale nie moge już więcej pisać. 
Czwartym powodem są wyjazdy na których nie mam internetu. Byłam we Włoszech mam kilka ładnych zdjęć no ale sami już wiecie że na pewno prędko ich nie zobaczycie:/ 
Nad morzem było cudownie! Jescze jadę na obóz konno - językowy do Irlandii a potem to się zobaczy. Nie wezmę raczej modeli i aparatu bo chyba nie będe miała możliwości robienia tam zdjęć.  
A co tam u mnie w modelowym sensie? 
Ostatnio kupiłam fajne materiały wiec zrobiłam trochę akcesoriów zamierzam robić więcej w wolnym czasie. Koniczki cieszą się wakacjami no i mam nadzieje, że niedługo znowu pójdziemy na jakąś sesyjke.
Aha, no i odbyłam kolejną sesje zdjęciową z prawdziwym koniem mojej przyjaciółki. Jak tylko rozwiąże problem z blogerem to coś wrzucę, słowo! 
Uff, to już wszystko. 
Wiec ja się żegnam no i nie będe pisać „do zobaczenia w następnym poście” bo nie wiem czy następny uda się opublikować:( 

Komentarze

  1. Ja z jakichś powodów od zawsze mam problem z pisaniem na telefonie. Najpierw nie miałam internetu tylko Plus.pl, bo to była jeszcze cegła cx A jak już nie miałam cegieł, to w jednym mi działał, chociaż nie lubiłam pisać na telefonie. Drugi był dla Googla za bardzo podejrzany, mimo że klikałam "zaufaj temu telefonowi". Ale na tym to praktycznie nic nie działało c'x Na kolejnym blogger mi działał, ale tylko na 1 "stronę", potem już się zaczyna psuć, więc przy zdjęciach beznadzieja. Obecny jest dość stary (zwykle mam telefony po siostrze lub rodzicach) i Gmail mu już nie działa cx
    Takteż nauczyłam się pisać na komputerze i muszę przyznać, że posiadanie wszystkich zrobionych zdjęć na urządzeniu, którego się używa do pisania, jest bardzo wygodne. Skoro wygodnie pisze Ci się na telefonie zapewne masz teraz jakieś opory przed zabraniem się za pisanie na komputerze, ale wydaje mi się że w Twojej sytuacji to chyba najlepsze wyjście

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czemu odpowiadam jako Konto Google mimo ze jestem zalogowana, to ja Konielka;)
    Mój telefon to już też grat. Jest po mamie, i z 4 lata ma. Mam taką aplikacje na IOS ( nie wiem czy na Androida tez działa) która była płatna wiec trochę jestem zła że nie działa. Na komputerze w sumie mogłabym pisać, tylko że telefon zabieram ze sobą wszędzie i moge napisać post kiedy chce. Ale jak nie działa chyba masz racje, przesiądę się na komputer i spróbuje coś wrzucić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój ma już 9 latek, a to i tak jeden z moich nowszych c'x

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty