Fotografia tych prawdziwych koni

Cześć! 
Chciałabym pokazać wam moje fotografie prawdziwych koni. 
Ostatnio miałam 2 takie okazje żeby wziąć aparat do stajni. 


Nie wiedziałam jak się zabrać do napisania tego postu. Zdjęć wyszło ponad 500!
Ale ze ostatnio wręcz pokochałam robić zdjęcia też prawdziwym koniom postanowiłam podzielić się z wami moimi fotografiami. Wybiorę tylko te moje ulubione ale jak wam się spodoba kiedyś jeszcze napisze taki post:) 


Fotografia koni (żywych) jest dla mnie czymś zupełnie nowym. Ale widzę progres, bo porównajcie sobie to a wcześniejsze sesję z telefonem na hipo (wystarczy poszperać w moich pierwszych postach;)) 


Muszę przyznać że robienie zdjec na zawodach takie proste nie jest. Kiedyś wydawało mi się to dziecinnie proste oglądając pracę innych fotografów ale kiedy sama znalazłam się na ich miejscu troszkę się zdziwiłam... 



Konie na padoku to czasem najlepsze modele... Zwłaszcza jak przyłapie się je na zabawie lub...


Różnego typu rozrabianiu!


Jeśli podobają się wam te zdjęcia, a chcielibyście zobaczyć więcej to zapraszam na nie modelowego Instagrama: @paulachudecka 



Takie szaleństwa w zachodzie słońca. Muszę przyznac że zdjęcia w zachodzie słońca trzeba jeszcze poprawić! 




Złote światło dało wspaniały efekt:) 
Mam nadzieję że jeszcze będę się "rozwijać" jako fotograf, i pokażę wam jeszcze nie jedna sesje z żywymi modelami;) 
To tyle na dziś. Jeżeli chodzi o modele to mam wam do pokazania 3 custom, i jakieś akcesoria  więc będzie ciekawie:) 
To paa! Pozdrawiam! 

Komentarze

  1. Bardzo ładne zdjęcia, każde z nich opowiada inną historię, ale najbardziej urzekł mnie tarzający się panicz. Pozdrawiam!
    Blue

    OdpowiedzUsuń
  2. Oh, te fotki to chyba jedne z Twoich najlepszych prac. Są naprawdę genialne. Najbardziej podoba mi się fota z tarzającym bułankiem i zdjęcie z siwkami.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty