Breyer Traditional Snowman

Hejka! 
Dzisiaj troszkę o Snowmanie: nowym kopyciastym. Przybył z Angli. Jest to siwy w hreczce, piękny ogier, choć w rzeczywistości był to wałach. 
W porównaniu do GG Valentine to duże konisko.
Podoba mi się jego ogon, moim zdaniem jest wyrzeźbiony bardzo realistycznie. Gorzej jest z grzywą. 
Na brzuchu ma swoje imię.Można powiedzieć, że jego łeb jest o szczupaczym profilu. 
Ogólnie mówiąc śliczny chłopak. Co jeszcze o nim powiedzieć...? Pojawi się w kolejnych zdjęciach i mam nadzieje, że nie będzie czekał tak długo, jak Valentine. Snowman zaczepia moją klaczkę, a Heartbreaker naśladuje go na każdym kroku. Znowu trochę krótko, ale chciałam koniecznie napisać tu o nowym nabytku:).
Pa! 

Komentarze

  1. Gratuluję nowego nabytku :) Nie miałam pojęcia, że Snowman jest tak śliczną figurką :D Już wcześniej chciałam ten mold z inną grzywą, a teraz po prostu muszę go mieć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę że zostałaś stałą czytelniczką:) Rzeczywiście opłaca się kupić ten model, ja w każdym razie go polecam.

      Usuń
    2. Tak, to prawda, stałam się (;
      Przy okazji zapraszam Cię na konkurs do mnie na AAR (:

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty